Wolność daje tylko nasz „Przyjaciel”
W zakładzie karnym, podczas mojej drogi nawracania się, poznawania Przyjaciela i pracy nad sobą dotarło do mnie, że najgorsze więzienie, w jakie mnie wpakowano, było w mojej głowie. Stek kłamstw, w które wierzyłem, na temat tego, jak działa świat i kim jestem ja sam. Prawdziwa wolność zaczyna się od siebie – a nie miejsca, w którym się przebywa. Taką wolność daje tylko nasz Przyjaciel…