Dziś, w święto osób konsekrowanych, szczególną modlitwą otaczamy wszystkich, którzy przez śluby zakonne oddali swoje życie Bogu. Mają oni specjalne zadanie uobecniania Boga, Jego przymiotów – w zależności od charyzmatu zakonu czy instytutu. Jezus mówił do Siostry Faustyny: Miłosierdzie Moje powinna odzwierciedlić w sobie każda dusza, a szczególnie dusza zakonna. Serce Moje jest przepełnione litością i miłosierdziem dla wszystkich. Serce Mojej oblubienicy musi być podobne do serca Mojego, musi z jej serca tryskać zdrój miłosierdzia Mojego dla dusz, inaczej nie przyznam się do niej (Dz.1148). Polecał jej, by modliła się za tych, którzy są Mu tak drodzy, a są narażeni na największe duchowe walki z nieprzyjacielem naszego zbawienia: Oddaję ci w opiekę dwie perły drogocenne sercu Mojemu, a nimi są dusze kapłanów i dusze zakonne, za nich szczególnie modlić się będziesz, ich moc będzie w wyniszczeniu waszym. Modlitwy, posty, umartwienia, prace i wszystkie cierpienia łączyć będziesz z modlitwą, postem, umartwieniem, pracą, cierpieniem Moim, a wtenczas będą miały moc przed Ojcem Moim (Dz. 531).
Pamiętajmy dziś o tej prośbie Jezusa i wraz z Maryją polećmy wszystkie osoby konsekrowane Bożemu Miłosierdziu.